Baron

Baron

Tadam, pierwsze zdjęcie konia robione canonem :D Nic nie przerabiane! Swoją drogą to praktycznie co rano jest widok ze stajni na tego ogierasa, a jak świeci słońce to już jest całkiem bosko <3

Dzisiaj, w przeciągu ok 5 godzin objeździłam 9 koni...

Przeprowadzaliśmy je na dalsze pastwiska i ja miałam na te co chodzą wsiadać. Fajne to było, takie 9 osobnych terenów i prawie wszystkie z galopami, ba! Jeden na oklep :D (bo nikomu nie chciało się wrócić po dobry popręg ;p) Pan Mróz się wycwanił i cały czas samochodem jeździł, ja w jedną stronę konno, w drugą samochodem, a biedny pan Mirek musiał 9 razy taki kawał chodzić, a z powrotem samochodem.

Oczywiście z Herą nic nie zrobiłam bo nie było czasu.

Byłam zła jak się w piątek dowiedziałam, że będę musiała przyjechać, bo jestem cały czas przeziębiona i chciałam się doleczyć. Ale było naprawdę śmiesznie ;) A jakich ja się rzeczy dowiedziałam!

Ale jestem głucha teraz na prawe ucho, bo w samochodzie po prawej stronie koło mnie zawsze siedział pan Mirek, a powiedzieć, że ma donośny głos to mało ;p

PS: Gar meeeeeeega pojechał po jakości ;/

benowa

benowa 2014-04-26

ładne światło:) jakość ok, nie narzekaj:)

marca12

marca12 2014-04-26

Cudowne.:)

pegasa

pegasa 2014-04-27

ładna górka do wbiegania:)

martabo

martabo 2014-04-27

Piękne:)

kucus

kucus 2014-04-27

Mi gar też zawsze niszczy strasznie jakość zdjęcia ;/

dodaj komentarz

kolejne >