To było troszku lat temu ;)
moja pierwsza jazda po wypadku... a już bez strzemienia ;D
dziś cały dzień z Nią przegadałam.
o planach, marzeniach, celach ;)
było tak fantastycznie, że nie mogę powrócić do rzeczywistości... a kolokwium z hodowli kóz i owiec samo się nie zaliczy...
rozmawiałam z promotorem... praca w toku...
za dwa tygodnie do koni... możliwe że na dwie noce <3
doszłyśmy do wniosku, że jeździmy jak pokraki i musimy nauczyć się jeździć. Proszę Was o cofnięcie się w naszej galerii i wytknięcie nam błędów.
Dziękujemy!
asia99 2014-04-03
nie bylo mnie bo przenioslam sie na photoblga. garnek umieral smierscia naturalna, nic sie tutaj nie dzialo ale mimo wszystko na tej stronie jestem bardzo dlugo i postanowilam dalej tutaj byc bo juz takie przyzwczajenie z jedej strony :) caaały czas wchodze tutaj i zagadam co dodajecie
marasia 2014-04-03
Ehh to juz chyba chcialabym, zeby Lou drobila ._____. Tego mamuta ruszyc sie nie da! A nie bede jej ostrogami jak glupia dzgala, bo nie o to chodzi ;/
pegasa 2014-04-04
ja tam błędów szukać u nikogo nie będę, bo sama siedzę jak worek kartofli;P a takie wspomnieniowe foty są fajne:)
ekuss 2014-04-04
to deresz jest ;)