na zdjęciu Klaudia i Kajtek aka Kajson
autorem jestem ja a statywem Bruno ;)
było super!
jak wyjechałyśmy o 10.30 to wróciłyśmy o 13.30
trochę galopów, trochę bryków, nieco błądzenia i multum śmiechu zakończone oklepową jazdą!
tak opisałabym ten teren ^_^
może niebawem wrzucę jakiś krótki film z tego terenu ;D
xlussi 2013-11-11
pomagają utrzymać rytm, z którym mamy duży problem, a bat ją rozprasza :) nie zakładam na każdą jazdę i wybrałam króciutkie zaokrąglone, ją to bardzo nie rusza, a mi chore kolana nie wysiadają przy próbach wygięcia na lewo (jest znieczulona na lewą łydkę )
xlussi 2013-11-11
fajne takie tereniki, ja niestety nie mam z kim jeździć :(
mikas 2013-11-12
To byly zawody kolezenskie, bez jakiejkolwiek ingerencji LZJ-tu. Sedziowala instruktorka tego klubu, ktora sie pasjonuje ujezdzeniem.
Konie to glownie wlasnosci szkolki, jezdzcy mlodziez, ktora zaczyna.
Kilka koni bylo prywatnych, z pobliskiej stajni.
Dla wiekszosci byly to pierwsze starty.
Bez szalenst, nie bylo ani jednego posligniecia. Glownie jezdzili klase L10 L1 i L2, kilka koni bylo w P1 i w P2(same prywatne)
Podloze nie najlepsze, ale lepiej na pewno nie bedzie, bo to juz listopad a hali niestety nie maja.
mikas 2013-11-12
Większość koni podkuta i podłoże pod spodem nie było bardzo złe.
Tylko woda ;/
zawody były w sobote , a od poniedziałku do czwartku padało, w piątek było słonecznie, czworobok troche wysechł, więc była informacja, że zawody się odbędą. Niestety w nocy z piątku na sobote znów padało ;/ efekt jak widać.
Konie (4) wyjechały do swoich właścicieli, którzy pobudowali prywatne stajnie. A jeden sprzedany
nagier 2013-11-13
Wrzucaj, wrzucaj! :D I do tego te granatowe niebo.
Miałam szkołę we wtorek, a dzisiaj tak jakby wolne, bo pierwsze klasy mają ślubowanie, więc nie opłacało mi się zbytnio jechać na jeden dzień ;P Jadę dzisiaj wieczorem na czwartek i piątek i wrócę dopiero w następny piątek.
Wstaw jakiś swój rysunek tutaj, chętnie zobaczę :)
xlussi 2013-11-13
tak, całkiem często.
czemu pytasz ?