Witam!
Dziś z Klaudią byłam w terenie... na 5 godzin ;))
było świetnie!
najlepsze, że konie nie bały się traktorów, samochodów lub rowerzystów tylko kamieni w rowach, ściętych drzew lub płotu ;p
chciało nam się pić to pytałyśmy ludzi na ścieżce rowerowej o wodę ;p
jakieś starsze panie dały nam wodę i powiedziały, że na najbliższym przystanku będzie studnia i możemy się napić z niej... okazało się, że nie było w niej wihajstra do pompowania ;p
potem bały się kóz ;D
następnie nie mogłyśmy wsiąść na konie... Bruno tak galopował, że przodem fikał a tył ledwo pod zad podstawiał.
i tak Fryśka wygrała jak kilometr od stajni nie wiedziała, że nie jest pod stajnią i chciała zawracać cały 5 godzinny teren...
zresztą za niedługo chłopak zmontuje filmiki i wszystko będzie dokładnie opisane.
ale się napisałam ;p
zresztą jeszcze więcej się działo ale nie będę przynudzać.
jeszcze jutro na konie <3
imię dla klaczki na I..?
ja proponuję Iskra a wy?
kokonie 2013-06-01
Czekam na filmik :D
super :D
fuma23 2013-06-01
Idalla, Izyda, Irys, ale Iskra też fajnie :) nio to terenik ciekawy miałyście, fota piękna a konisko jeszcze piękniejsze :D
ekuss 2013-06-02
nie mam pojecia,ale widzialam takich jezdzcow po 200 kg i na koniu wrazenia to nie robilo. Islandy to naprawde silne bestie-z wygladu tylko takie milutkie :D
xlussi 2013-06-02
łaciata tez boi sie rowu, kamieni, pni.. ale czegos czego sie spodziewasz - nie xD