jesienna Jura..

jesienna Jura..

Cóż ja jestem? Liść tylko, liść, co z drzewa leci.
Com czynił - wszystko było pisane na wodzie.
Liść jestem, co spadł z drzewa w dalekim ogrodzie,
Wiatr niesie go aleją, w której księżyc świeci.

Jednego pragnę dzisiaj: was, zimne powiewy!
Wiec nieś mnie, wietrze chłodny, nie pytając po co,
Pomiędzy stare ścieżki, zapomniane krzewy,
Które wszystkie rozpoznam i odnajdę nocą.

W ostatniej woni lata, w powiewie jesieni
Niech padnę pod strzaskany ganek kolumnowy,
By ujrzeć te, com widział, podniesione głowy
Wśród teraz pochylonych, zamyślonych cieni.

Uciszaj, srebrna nocy, całą ziemię śpiewną!
A ja padnę na trawę wilgotną od rosy,
Lub będę muskał cicho niegdyś złote włosy,
Których dziś już koloru nie poznałbym pewno.


Nokturn../Jan Lechoń/

dodane na fotoforum:

fantazi

fantazi 2018-12-07

Podziwiam Twoje jurajskie kadr :)

zosia1

zosia1 2018-12-07

Ten mostek zachęcająco zaprasza......

jaa94

jaa94 2018-12-09

Piękne miejsce, a do tego jesień pełna uroków :)

dodaj komentarz

kolejne >