dla tych co za płotem grożni lecz gdy zostaniesz wpuszczony do wnętrza przez gospodarza spokojne i przyjacielskie Filo i Luki ..
dodane na fotoforum:
malgo51 2016-10-09
To piesek zwany makaroniarzem, bo przywieziony przez córkę gospodarzy z Italii. Opowiadano mi, że po przyjeździe zginął w lesie. Znalazł się po dwóch tygodniach, co jadł , jak wrócił, to była zagadka. Gospodarz przypuszcza, że gdzieś musiał natrafić na jego zapach, ślad i tak wrócił do domu.
zosia1 2016-10-09
Ten "makaroniarz" - jak go nazwała Małgosia - jest strasznie upierdliwy :)))) Zawsze boję się o moje łydki :)))
jaa94 2016-10-09
Ten piesek też jest uroczy, pieski są wspaniałymi przyjaciółmi :)
Przesyłam miłe i serdeczne pozdrowienia :)