janfil

janfil 2009-12-26

To tęsknota, która wypłynęła z nagła aby zakosztować betlejemskich nadziei, utulonych w miłości. Gdzieś w oddali ryglowano drzwi, odsyłano wędrowców jak najdalej od własnych progów. Szykowano świąteczne ciasta, pachniało dostatkiem. Ale owe zapachy nie docierały do szopy. Nie tam było ich miejsce. Biesiadowanie przedświąteczne wylewało się poza okna rzęsiście oświetlone. Ci za oświetlonych okien nie musieli wędrować w utrudzeniu aby dać się zapisać.....", prowadzący spis ludności przyszli do Betlejem i teraz biesiadowano, i hałas pełen zadowolenia wylewał się na ciche o tej porze ulice. Być może był słyszalny w szopie. I tam wśród bydląt osadzały się rozmowy wielkich tego świata, zza rzęsiście oświetlonych okien - sekretarzy, senatorów, posłów, wojewodów i pomniejszych urzędników. Matka Boska pochylała się nad Dzieciątkiem aby je jeszcze bardziej utulić i ochronić od hałasów tego świata. Bydlęta rozumiały te mowę bez słów. Chrapami rozściełały ciepło. Betlejem stawało się wśród tych...

janfil

janfil 2009-12-26

NIECHAJ ŚWIATŁO BETLEJEMSKIE UTULA NAS WSZYSTKICH. NIECHAJ TRWA W NAS ŚWIATŁO WIARY , NADZIEI I MIŁOŚCI, ABY CODZIENNOŚĆ PRZEMIANIAŁA NASZE SERCA W BETLEJEMSKIMJ UTULENIU Życzy ks Jan Filewicz par. Grabówka - Białystok
Szczęść Boże wszystkim których znam i nie znam wszystkim którzy czytają i oglądają ten portal ...jesteście kochani naprawdę ksjf

dodaj komentarz

kolejne >