Witam Was 5,15z przed hotelu Gołebiowski w Wiśle

graz5 2010-02-08

....kaj Ty tam bywosz...? I ło tej godzinie...?
Miłego poniedziałku i bardzo udanego tygodnia życzę :))

janek5 2010-02-08

Grażyno,byłem po Wnuka,mieli studniówkę.Wspaniałych chwil w całym,tygodniu ci życzę.

graz5 2010-02-08

...ja, ja... jak jo miałach studniówke, to my jóm mieli w sali gimnastycznej we wiślańskim ogólniaku, do 22..., a teraz... Gołębiewski..... do 5 rano... A mówia, ze je ludzióm źle, ze majóm biyde....
No cóz, świat sie zmiynio.... juz nie narzykóm Janku...
Miłego poniedziałku i dobrego tygodnia życzę:))

graz5 2010-02-08

Nie dosteł jabłka, moze tymu je zły....:)))

anabela 2010-02-08

Ja pamiętam czasy kiedy siedziało się wieczorem na polu przed domem,a z dołu słychać było młot z ustrońskiej kuźni.Wolę tamte wspomnienia niż dzisiejsze.

janek5 2010-02-08

Anabelo to mamy tylko wspomnienia,Kuźni już niema,sprzedali co się dało,na złomie niektórzy zrobili wielką kasę.Młoty już nie klupkają zostały tam sklepy,i brzydota niektórych budowli.

jaworr 2010-02-08

dobry wieczor...... :))))