colutea

colutea 2013-05-18

są u koleżanki, która je przygarnęła jak były jeszcze malutkie, bo przy sprzątaniu altanki ktoś dotknął tych maluchów i ich matka już po nie nie wróciła.. w przyszłości mają wrócić na wolność :) a na razie są przytulaśnymi słodziakami :D

colutea

colutea 2013-05-18

Spokojnie ;) nikt ich za drzwi nie wyrzuci bez odpowiedniego przygotowania.. najpierw trafią do ośrodka dla dzikich zwierząt (jak już będą samodzielnie jadły) i tam będą przystosowywane do powrotu na wolność :)

dodaj komentarz

kolejne >