Sobota, piękna pogoda i udana wycieczka. Wprawdzie dzisiaj nogi bolą ale w drodze powrotnej udało się zebrać trochę grzybów i to samych prawdziwków. Największy miał 65 dkg. Dzisiaj suszenie.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]