graniac 2014-10-05
Piękne fiołki, też mam ale nie takie okazałe i piękne jak Twoje:-))) pozdrawiam wieczorowo:-)
wigater 2014-10-06
Śliczne masz te fiołeczki!
Ja też chciałam mieć je w domu, więc uszczypnęłam po listeczku, posadziłam i wyrosły.
I... przygarnęłam kotka.
Jak tylko pokażą się pączki, natychmiast zostają przez niego obgryzione...
;-)
Spryciarz taki, że zawsze mnie jakoś wywiedzie w pole z tą czujnością...
Bo pilnuję oczywiście, żeby kwiatuszki ustrzec przed pożarciem!
Smakosz jeden... Żadnych innych nie obgryza.