Huśtawka pogodowa

Mam wrażenie, że tej zimy mamy istną huśtawkę pogodową. Jeden dzień ciepły, słoneczny z nadzieją na szybkie nadejście wiosny, kolejny już brzydszy odbierający tą nadzieję. Myślałam, że weekend będzie ładny i pogodny, a okazało się że tylko piątek zaskoczył pozytywnie. Na pogodę, jednak nie ma rady i można marzyć, gdybać a ona i tak zrobi swoje. Kiedy dni stają się ładniejsze mamy nadzieję, że chociaż kilka takich będzie. Zwykle okazuje się, jednak że musimy obudzić się z tego wiosennego snu i zaakceptować panowanie zimy.

Weekend powoli dobiega końca. Ostatnio wydaje mi się, że mijają one znacznie szybciej, ponieważ dopiero mieliśmy piątek wieczór, a już mamy niedzielę. Mimo tego mam nadzieję, że każdy z nas znalazł odpoczynek i chwile wytchnienia, które to właśnie najbardziej od niego oczekujemy.

Na zdjęciu spojrzenie na wejście do opolskiego Ogrodu Zoologicznego. Opuściliśmy go jako ostatni, ponieważ chcieliśmy jak najwięcej zobaczyć, a poza tym w listopadzie nie ma już zbyt wielu zwiedzających i to jeszcze w tygodniu. Byliśmy zachwyceni wycieczką i pewni, że w cieplejszym okresie na pewno tam powrócimy.

Pozdrawiam w niedzielny wieczór i życzę wszystkiego dobrego. Chwil, które cieszą i które dają odpoczynek.