Spotkałam ją na wczorajszym spacerze. Siedziała bidulka na środku dróżki. Zdziwiłam się, że nie ucieka przede mną. Miała chore tylne łapki i dlatego chodzenie sprawiało jej trudność. Więc ją przeniosłam w zarośla, aby czasem jakieś psisko jej nie dorwało.
dodane na fotoforum:
adams 2010-08-23
Psisko może nie, ale kocisko to już gorszy problem :)
gerd10 2010-08-23
To wyjątkowość by taki Kociak jak Ty obdarzył troskliwością nieporadną myszkę.
augusta 2010-08-23
podziwiam Cie...ja krzywdy im nie zrobie, ale wskakuje na stol jak widze...br..
re; tak wspanialy byl weekend , pogoda piekna
dankrys 2010-08-24
Dała się przenieść .. ? ... śliczna jest ... :))
jasna0 2010-09-04
co prawda niezbyt lubię myszek, ale ta sympatycznie wygląda