:)

:)

Dwóch wariatów otworzyło sklep. A że nie mieli ruchu, dla zabicia czasu postanowili się zabawić.
- Słuchaj - mówi jeden - Ja stanę przed ladą, będę klientem, a ty sprzedawcą.
- Ok.
Pierwszy stanął tak, jak powiedział przed ladą i mówi:
- Poproszę cukier, kawę i mąkę.
\"Sprzedawca\" odwraca się, nachyla po towar, w tym czasie \"klient\" przeskakuje ladę, kopie go w dupę i wraca przed ladę.
\"Sprzedawca\" odwraca się i pyta:
- Kto mnie kopnął w dupę?
- A skąd mam wiedzieć. Tyle ludzi w sklepie.

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)