:)

:)

Rozmawia dwóch kumpli:
- Sypiam z żoną pastora, możesz po mszy zatrzymać go z godzinkę w kościele?
- Stary, głupi pomysł, ale ci pomogę.
Po \'\'występie\'\' koleś podchodzi do klechy i zagaja o jakieś głupoty. Po kolejnym durnym pytaniu facet nie wytrzymuje i pyta: \'\'Co ty kurfa chcesz?\'\'. Ten zawstydzony wypala: \'\'Właśnie teraz mój kumpel stuka pana żonę.\'\' Pastor uśmiecha się, kładzie mu rękę na ramieniu i mówi: \'\'Mój przyjacielu, lepiej idź szybko do domu, moja żona od roku nie żyje.\'\'

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)