MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA z humorem.

MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA z humorem.

Przychodzi zajączek na stację benzynową i pyta:
- Są banany?
Kasjer odpowiada:
- Nie ma.
Na drugi dzień zajączek przychodzi i pyta o to samo i otrzymuje taką samą odpowiedź. Ta sama sytuacja powtarza się przez kolejne 2 dni. W końcu piątego dnia zajączek idzie na stację benzynową i widzi tabliczkę: - \"Brak bananów\".
Zajączek mówi:
- K***a, a jednak były!


Przychodzi do niedźwiedzia zając i mówi:
- Niedźwiedź, mogę założyć sklep?
Niedźwiedź odpowiada:
- No ale zając, na co nam kolejny sklep w lesie, przecież lis ma sklep, borsuk ma sklep, ja mam sklep, na co jeszcze jeden?
- No ale niedźwiedź, obiecuję że jak mi założysz sklep, to będzie tam wszystko co chcesz, a jak nie, to go zamkniesz.
No i niedźwiedź założył sklep zającowi, następnego dnia przychodzi i myśli co by tu wziąć aby zamknąć mu ten sklep:
- Wiem! Zając, chcę kilo drewnianych gwoździ.
Zając bierze siatkę, pakuje, waży i daje niedźwiedziowi, ten zły wychodzi ze sklepu rzuca o ziemie gwoździe. Następnego dnia przychodzi pod sklep no i to samo - co tu wziąć aby zamknąć mu ten sklep:
- Wiem! Zając, chcę kamienne buty.
- Nie ma sprawy, jaki rozmiar?
Niedźwiedz zły wychodzi ze sklepu rzuca butami o ziemię. Następnego dnia przychodzi i ma ten sam problem - co tu wziąć aby mu zamknąć ten sklep
- Zając, chcę wodę w proszku!
Zając pakuje, daje niedźwiedziowi, ten wychodzi ze sklepu, rzuca tę wodę, zły maksymalnie, przychodzi następnego dnia wściekły, staje przed sklepem i zastanawia się co wziąć:
- Wiem! Zając, chcę 2 kilo nihu*a!
- Ooo... po taki towar musimy iść na skład.
No i idą. Niedźwiedź wchodzi do składu, zając zamyka drzwi, gasi światło i pyta niedźwiedzia:
- Widzisz coś!?
- Ni hu*a!
- To bierz 2 kilo i SPIER*ALAJ!

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)