:)

:)

Przychodzi baba z trzema włosami do fryzjera.
- Dzień dobry! Proszę mi zrobić fryzurkę.
Fryzjer:
- Ale proszę pani, co ja mam zrobić z tymi trzema włosami?
Baba:
- To może niech pan mi zrobi warkocza.
Fryzjer robi warkocza i w trakcie tego odpada mu jeden włos...
Fryzjer:
- Zostały tylko dwa włosy, co mam zrobić teraz z pani fryzurą?
Baba:
- Hmm, to może niech pan mi zrobi koka.
Fryzjer, robiąc koka, urywa przypadkiem kolejny włos.
- O nie! Odpadł pani kolejny włos! - wykrzykuje. - Został tylko jeden!
Baba:
- Dobra, chrzanić to, pójdę w rozpuszczonych...

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)