Orlik.

Orlik.

Komisja w Poroninie pyta gorala, czy znal Lenina.
- Powiedzcie gazdo czy znaliscie wodza rewolucji?
- Ni, ale uratowolek mu zycie.
-!???!! Jak to uratowaliscie mu zycie?
- Ano ide jo rano, na gran, a tu jakisik panocek siedzi na pienku nad przepascia i cosik pisze. Wracom pode wiecor i ten som panocek siedzi i cosik rysuje.
- No to w jaki sposob uratowaliscie zycie Leninowi.
- Ano przeca, moglek go zepchnonc w ta przepasc, ale nie zepchnalem ... no i tak uratowolek mu zycie.

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)