Piękne niebo.

Piękne niebo.

Przy barze siedzi facet i smutno patrzy na pełny kieliszek. Tak siedzi i patrzy przez jakieś pół godziny. Nagle podchodzi do niego drugi mężczyzna, zabiera mu kieliszek i wypija. Widząc to biedny facet zaczyna płakać, na co tamten mówi:
- Facet, daj spokój, tylko żartowałem, kupię ci następny kieliszek!
- Ten dzień jest najgorszy w moim życiu! - odpowiada zmartwiony facet:
- Rano zaspałem i spóźniłem się do pracy, przez co mnie zwolnili. Wyszedłem z pracy i zobaczyłem jak złodziej odjeżdża moim samochodem. Wróciłem do domu taksówką, w której zostawiłem portfel z pieniędzmi i dokumentami. A w domu zastałem żonę w łóżku z listonoszem. I teraz, jak siedzę w barze i myślę, czy ze sobą nie skończyć przychodzisz i wypijasz mi moją truciznę!

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)