Stroik...wykonanie dzieci.

Stroik...wykonanie dzieci.

Mówi Kowalczykowa do Jarzębińskiej:
- Pani Jarzębińska słyszałam, że pani mąż złamał nogę. Jak to się stało?
- Zesłałam go do piwnicy po ziemniaki na obiad, poślizgnął się na schodach no i się stało.
- O jejejejku! To straszne. I co pani zrobiła?
- Spaghetti.

dodane na fotoforum:

fightrs

fightrs 2012-12-23

Ten jest przepiękny !!!

(komentarze wyłączone)