żegluga na rzece Białucha w Krakowie. Korzystając z dużych promocji pierwszym rejsem wybrały się dwie 'garnkowiczki' na spotkanie z trzecią. Oryginalnym pojazdem dopłynęły na miejsce i środek lokomocji osiadł na mieliźnie. Solidna firma "Armator żeglugi" zapewniła powrót do domu innym pojazdem.
wierzb 2011-12-02
Hi hi hi Irenko, no i dobrze się skończyło, a spotkanie było bardzo sympatyczne, dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie :-))
A aniołka pstryknę i pomałpuję Mariolkę, śliczną fotkę zrobiła :D:D
madu02 2011-12-02
najważniejsze że zorganizowałaś dla nas fotelowy spływ Białuchą i że osiadł na mieliźnie tuż pod Twoim domem...a małpujcie mnie małpujcie, pod warunkiem że to mi na urodę nie zaszkodzi...