No cóż...- trzeba było nagrodę/karnet/ za wymyślenie

No cóż...- trzeba było nagrodę/karnet/ za wymyślenie

nazwy basenu w Sulechowie osobiście "skonsumować" ...:)
Nawet...odważyłam się raz zjechać rynną...:)
Najlepiej odpowiadały mi bicze na kręgosłup-właśnie siedzę pod biczami z synem...