Pozdrawiam cieplutko:)
Przychodzi Kowalski do pracy jak go Bóg stworzyl i slyszy :
-Bójcie sie Boga Kowalski, nago do pracy ?!?!
-Już mówię jak bylo, panie Dyrektorze.
-Bylem na imprezie, nagle zgaszono światlo. Panie mówią :
-Panowie,krawaty na Żyrandol ! My na to :
-Panie do naga ! W końcu one na to :
-Panowie do naga i do roboty !!
-Więc wziąlem teczkę i przyszedlem.
szalon 2012-04-26
ha ha ha pracowity
beata71 2012-04-26
hahahah....
wesołego czwartku:)