wiele16 2010-12-28
Przeszywa mnie boleśnie ich kryzysowe, ciche, smutne położenie. Ach, gdyby je tak odwrócić, napełnić żywcem i wówczas sfotografować! Obleczone w białe welony piany i złote sukienki, byłyby dźwięczne, optymistyczne i radosne jak panny młode przed ślubem... ;o)))