miejscowość:Gdańsk.

miejscowość:Gdańsk.

Niedziela w Gdańsku-Muzeum II Wojny Światowej ❤️.

✍...na zdjęciu od prawej strony:
‣ naszywka Adeli Zaleskiej,żołnierza AK z Jurca Włościańskiego w powiecie kolneńskim
‣naszywka oddziału AK „Wybranieccy”,Kielecczyzna, 1943-1944

4 orzełki (od lewej):
‣orzeł bity seryjnie dla żołnierzy AK na Wołyniu i Podolu
‣orzeł wykonywany seryjnie przez Władysława Wrzuszczaka z Sanoka dla 2 Pułku Strzelców Podhalańskich AK
‣orzeł produkowany dla AK w warsztacie braci Hofmanów w Radomsku
‣przedwojenny orzeł Stefana Nowaczaka ps.„Rybak” z Okręgu AK Nowogródek

✑...Pistolet Gryfa Pomorskiego (z prawej strony)
Jednostrzałowy pistolet używany w oddziale leśnym Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Pomorski na Pomorzu.
Zmontowano go z wyprodukowanych samodzielnie elementów oraz części innych egzemplarzy broni.
Gryf Pomorski był drugą co do wielkości po AK organizacją konspiracyjną na Pomorzu. W 1944r. dysponował przeszło trzydziestoma słabo uzbrojonymi grupami partyzanckimi w Borach Tucholskich i na Kaszubach.

Pistolet partyzancki (z lewej) Dreyse wz.1907.
Broń należała do dowódcy oddziału AK z Różana nad Narwią.

Patrząc przez widoczną lupę zobaczyć było można sygnet partyzancki Olgierda Christy z 3 Wileńskiej Brygady AK.
Był to największy oddział partyzancki na Wileńszczyźnie.
Wiosną 1944r. kontrolował rejon Turgiel ,tworząc tam „republikę partyzancką” .

Znajduje się tu również zapalniczka i medalik Olgierda Wirgasa ps.„Wrzos” z nowogródzkiej AK. Dedykacja na zapalniczce upamiętnia walki z Niemcami o Wilno. Właściciel podobnie jak inni żołnierze AK, tuż po „Burzy” został aresztowany przez radzieckie siły bezpieczeństwa NKWD.

OPo lewej u góry fotografia Rotmistrza Romana Medwicza. Roman Medwicz „Morski” urodził się w 1914 r. w Krakowie. Był absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego i aktywnym członkiem akademickiego oddziału Związku Strzeleckiego. Ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu. Jako podporucznik rezerwy 5. Pułku Strzelców Konnych brał udział w kampanii polskiej 1939 r. W ostatnich dniach września wrócił do rodzinnego miasta. Porażka nie zniechęciła go do dalszej walki – rozumiał, że wojna się dopiero zaczęła. Podjął poszukiwania możliwości działania w strukturach konspiracyjnych. 16 listopada 1939 r. został zaprzysiężony na żołnierza Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) i wyznaczony na dowódcę pododcinka nr 3 w strukturach tej organizacji w Krakowie. Przyjął pseudonim „Morski”. Zajmował się werbunkiem nowych członków ZWZ, ich szkoleniem, a także organizacją wywiadu i kontrwywiadu na wyznaczonym odcinku. Dzięki staraniom Medwicza pododcinek nr 3 skupił w połowie 1941 r. ponad 180 zaprzysiężonych oficerów, podoficerów i żołnierzy. Funkcję pełnił do 8 sierpnia 1941 r. – wówczas opuścił Kraków i udał się do Rabki po zdekonspirowaniu części struktur ZWZ w Krakowie i nieudanej próbie aresztowania go przez Gestapo. Od września 1941 r. do końca lipca 1944 r. pełnił obowiązki „oficera do zleceń” dowódcy placówki ZWZ/Armii Krajowej (AK) w Rabce. W tym czasie odbył m.in. kilka wojskowych szkoleń specjalistycznych.Od sierpnia 1944 r. był zastępcą dowódcy oddziału partyzanckiego „Luboń” wchodzącego w skład 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Zgrupowanie wzięło nazwę od opanowanego strategicznego wzgórza nad Rabką, pozwalającego kontrolować okolicę i drogę do Zakopanego. W oddziale dowodził patrolem szturmowym. W czasie przygotowań do akcji „Burza” „Luboń” przeprowadził kilkadziesiąt działań dywersyjnych przeciwko okupantowi niemieckiemu. Brawurowe akcje bojowe skupiały się na pozyskiwaniu broni od rozbrajanych żołnierzy niemieckich. Najsłynniejsza z nich to zdobycie dużej ilości uzbrojenia z sanatorium dla niemieckich lotników w Rabce.
„Luboń” zasłynął również z ataków na wrogie kolumny transportowe, magazyny broni i inne placówki okupanta. Dochodziło do licznych starć z oddziałami Wehrmachtu, SS i innych jednostek niemieckich. Działalność oddziału Medwicza spowodowała, że Niemcy zlokalizowali schronisko na Luboniu jako potencjalną bazę wypadową „polskich bandytów”. Jesienią 1944 r. podjęli nieudaną próbę likwidacji partyzanckiej bazy. W listopadzie 1944 r. „Morskiego” awansowano na stopień porucznika. Został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy i Krzyżem Walecznych.
Na rozkaz dowódcy Grupy Operacyjnej AK „Śląsk Cieszyński” został wraz z pułkiem zdemobilizowany 20 stycznia 1945 r. W tym samym roku w wyniku donosu agenta Służby Bezpieczeństwa spędził kilka miesięcy w więzieniu UB. Po wojnie pracował jako adwokat. Zmarł w 2002 r.

W zbiorach Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku znajduje się unikatowy album ze zdjęciami 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Zawiera on liczne fotografie partyzantów z oddziału „Luboń”, w tym por. Romana Medwicza „Morskiego”.

dodane na fotoforum: