Z królującym napisem Coca Cola. Na każdym porządnym wiejskim sklepiku powinien taki wisieć.
A to parę najciekawszych fotek z mojej, samotnej niestety, wycieczki krajoznawczej. Tym razem udało mi się wytropić parę obiektów pt "tropiąc ślady komunizmu". Szkoda że już jest ich coraz mniej, dlatego chcę je utrwalić by myself :) W końcu dzieciństwo mi się z tym kojarzy.