Śledzik... Na śledzika całe ciało fika. Wszelki smutek z buzi znika. Wszyscy bawią się wokoło. Do północy musi być wesoło. A o północy snem zmorzeni, w ramionach ukochanego utuleni, czekamy świtu trochę wyciszeni i 40-dniowym postem będziemy utrudzeni.
activ 2018-02-13
pychotka:)