..klej na gorąco ...cukierki jajeczka ...:)
..a przy okazji ...przypomniałam sobie , że sto lat temu ..na ZPT wiązaliśmy siatki ..na piłki ...wtedy robiłam z jakiejś takiej mocno śliskiej tasiemki ...albo cholera wie co to było ...teraz wykorzystałam cienki sznurek..
...a na co dzień...na warstwę piasku w słoiku stawiam świeczkę tealight ..a ...piasek ..podwędziłam Jakubowi ...kiedyś mu kupiłam ...z jakimiś minerałami ..ma kolorowe drobinki ...ale to z bliska widać :)
...i sobie nastrój poprawiam wieczorową porą zapalając lampionik ..:)
dodane na fotoforum: