Samica nie jest tak płomienisto-pomarańczowo jak samiec i brak jej czarnego kaptura rozciągającego się aż na pierś. Chociaż różni się kolorem upierzenia od samczyka, to upodobania smakowe ma takie same:)
dodane na fotoforum:
hellena 2017-05-27
Ona wcale nie brzydsza od swojego mężusia, bardzo ciekawe ma te kropeczki na główce.
joanne1 2017-05-27
Samice w świecie przyrody zawsze mogą być "brzydsze". A samce się starają i puszą i "wyglądają". A w świecie ludzi?
asia00 2017-05-27
Ach znowu wspanialy kadr , apetyty tym kacykom jak widze dopisuja, dziekuje za bardzo mile wpisy i serdecznie pozdrawiam / notabene kiedy rodzilam corke w szpitalu powiedziano na mnie ta stara pod oknem -mialam 27 lat ale wtedy duzo obok mnie bylo 18 latek./
doka8 2017-05-28
Z wielką sympatią oglądam Twoje zdjęcia z nadziany mi kawałkami pomarańczy !!!!!!! Widać wielki apetyt i radość podniebienia ptasiego. :))))
pantoja 2017-05-28
Bardzo ładna, chociaż barwy sukienki mniej intensywne. Samiec musi lubić to co ona. Jak nie zje to nic innego nie dostanie:)
Ja widzę, że ona już obrączki przygotowała, prawie ze szczerego złota:))
henry 2017-05-29
niesamowita nazwa ptaka...... a jaki on oryginalny...!
Wiele się można u Ciebie dowiedzieć Halinko......
szkoda, że tak mało ptaków z Twoich stron bywa u nas.
zosia3 2017-05-29
Piękne ujęcie, uroczej samiczki kacyka,co prawdę ten piękny ptaszek ma źle kojarzącą się nazwę..:)))