„Carrousel Around the City” to wielka tradycja w społeczności naszego miasta. To jak podróż po świecie! W tym roku trwa od 17 do 26 czerwca. Grupy etniczne prezentują w swoich centrach kultury, tradycje własnego kraju - muzykę, tańce, rzemiosło. Goście mogą rozkoszować się smakiem potraw, które także należą do tradycji tych kultur.
Z uwagi na upał (w słońcu 40 stopni) odwiedziłam tylko Greków i Szkotów. Może w następny weekend pogoda będzie „znośniejsza” i pozwoli zobaczyć jak bawią się pozostałe nacje.
meryen 2016-06-20
Ależ to ciekawe wydarzenie! Można nacieszyć różne zmysły, głównie wzrok i smak:)) Wszędzie kolorowo i roznoszą się różne zapachy.
W moim mieście organizują Festiwal Smaków, ale dotyczy tylko naszego kraju. W tym roku niestety nie byłam.
deniska 2016-06-20
Świetna tradycja...Szkoda tylko ,że odbywa
się w takie upały, ale szczęście ,że nie w deszczu..
Życzę wszystkiego co sprawić może, by
dzień był dla Ciebie radosny…Pozdrawiam..
stasia9 2016-06-20
Fajna tradycja.....u mnie też będzie podobna impreza z degustacją regionalnych dawnych potraw gdzie będziemy śpiewać stare ludowe przyśpiewki...pozdrawiam....
davie 2016-06-20
Halinko, podoba mi się taki sposób na pokazanie
swojego kraju, tradycji i zwyczajów. To cenne
i ważne by móc się integrować.
lilka13 2016-06-20
tez nie wyrabiam w takiej temperaturze, za tydzien bedzie OK ! jestem zawsze otwarta na cos innego , mam turecka sasiadke lubie jej papu ;))
ewusia 2016-06-20
Dobry pomysł i ważne inicjatywy w Waszym mieście.
Pozwolą poznać kulturę i zwyczaje innych nacji.
doka8 2016-06-20
tradycje , smakołyki , stroje narodowe .... dla każdego coś miłego , lub smacznego :)
styna48 2016-06-20
Jak lubię takie święta, nie tylko smak się liczy , można poznać lepiej swój kraj, ludzi , którzy go zamieszkują od pokoleń, zrozumieć kulturę i zwyczaje . U nas są festiwale smaków ale nie tak rozbudowane jak Wasz.
paniusi 2016-06-20
Świetne zwyczaje prezentacji krajowych obyczajów róźnych nacji.
re: chyba to pole ( spotkałam kilka) to raczej zaniedbane/niczyje , rodzaj ugoru. Myślę, źe sa to pola byłych PGR...przykre.
salma45 2016-06-20
Bardzo fajna tradycja ,,, przyjemne z pożytecznym,,,,
Pozdrawiam serdecznie Halinko :))))
mibunia 2016-06-20
To bardzo ważne aby kultywować tradycję... a to jest własnie - świetnie ujełaś- jak podróż po świecie:))))
Pozdrawiam:)))
oldham 2016-06-21
Na pewno ciekawa impreza poznawcza :)
lateska 2016-06-21
wspaniala impreza - u nas rowniez odbywaja sie podobne ... jest wesolo, kolorowo, spiew, imprezy towarzyszace ... zapachy z przygotowywanych potraw ... sa rowniez i polskie stoiska, dziewczyny w krakowskich strojach ....
fajnie pokazalas miedzynarodowa tradycje ze swojego miasta ..
bajka1 2016-06-21
Bardzo piękna fotorelacja; oprócz ślicznych fotografii, dużo uczę się u Ciebie :))
ewjo66 2016-06-21
to fantastyczna tradycja...:-) szkoda, że nie mogę tego doświadczyć i tak powędrować po stoiskach...posmakować i powąchać kuchni...obejrzeć strojów i choćby posłuchać czy nawet spróbować pogadać z każdym :-)
tu gdzie mieszkam jest też swego rodzaju mieszkanka kulturowa, oczywiście nie jest to w jakiś szczególny sposób podkreślane, ale żyje tu mieszanka polsko_kaszubsko_ukraińska...
Polacy i Kaszubi są stąd, a ludność ukraińska przybyła na te tereny...teraz już każdy żyje po swojemu...są przecież mieszane rodziny...i już zaczynają się zacierać te różnice...
mirra73 2016-06-21
Fajna impreza... chętnie bym się na taką wybrała...:)
hled45 2016-06-21
Ciekawe Halinko to co piszesz, można bliżej poznawać kulturę innych ludzi z bliska.....fotki to potwierdzają :)
jasta 2016-06-21
Re: Halinko, to nie był zespół cygański, tylko amatorki seniorki. Nazywały się *wesołe wdówki*. Na FB wstawiłem filmik z ich udziałem. Zespoły z innych gmin były mniej kolorowe. Był jeden zespół, który działał od dwóch tygodni :)) Impreza dobrze zorganizowana. Kto chciał mógł się wytańczyć do upadłego.
pantoja 2016-06-22
U Greków obowiązkowo zorba. Poza tym ,jak widzę, mają fajne pierożki. Podobne do empanadas. Oni nadziewają w większości baranim mięskiem z papryk i ostrymi przyprawami. Te z prawej kadry bym odwiedziła i posmakowała. U nas w Alejach czasem robią różne potrawy, często Greckie a najczęściej nasze, wiejskie papu. Czasem regionalne...:)
Współczuję temperatury. w takiej to ja grzybki suszę. Nawet nie narzekasz ile trudu i wylanego potu Ciebie kosztowało robienie
zdjęć dla nas. Niektórzy piszą jakie męki i trudności musieli pokonać by zrobić jedno zdjęcie. Czasem z narażeniem życia;p...hahaha:))
asia00 2016-06-22
Impreza doskonala tylko ta temperatura. W podobnej zwiedzalam Rzym ,Watykan i Ateny.
maria10 2016-06-28
.... to wspaniale, że można poznać kulturę, zwyczaje innych narodów...... a przy okazji uczyć się tolerancji i życia z innymi w symbiozie.... to przecież tacy sami ludzie jak my.... nie trzeba się łapać wzajemnie za łby przy byle sprzeczce czy okazji.... kochajmy bliźnich tak szybko odchodzą.... i nie ważne czy to Grek, czy Irańczyk, Chińczyk albo jeszcze ktoś inny:)))))