Pokazany wcześniej rozpław sercowaty zalicza się do roślin inwazyjnych. Zaplątała się w nim czapla modra …szarpała się, krzyczała a ja nie byłam w stanie jej pomóc; teren bagienny, mocno zarośnięty i nikogo nie było w pobliżu z łódką; mam nadzieje, że w końcu jakoś się uwolniła.
dodane na fotoforum:
pantoja 2015-07-28
Biedna czapla. Jak widzę wszędzie czyhają pułapki. Może lepiej, że nie mogłaś tam wejść w takie dziewicze rejony się nie zapuszczaj. Nawet kwiaty mogą uwięzić. Czaplę uwięziły, na szczęście nie Ciebie. Fotografowanie to niebezpieczne zajęcie, niby to pasja, niby przyjemność, koniecznie trzeba uważać. Już nie jedna osoba się o tym przekonała...:)))
Mnie najwyżej muszka wpadnie do oka albo pies obszczeka. Czasem właściciel fotografowanej posesji sypnie wiązanką:))
depka 2015-07-28
Miejmy nadzieję,że jej się udało..
jak się widzi podobną sytuację jest taka
nie moc !
re:)Halinko,w pewnym momencie już mi chodziły
takie myśli ,żeby jej zrobić,,fora ze dwora,, hi..hi..
Ale jednak dopatrzyłam się w tym swojej winy...doczytałam
,że są takie odmiany ,które trzeba szczególnie chronić przed
zimnem i pomogło.
meryen 2015-07-28
No właśnie, taki gwałtowny rozwój może przynieść szkody. Żal czapli. Kiedyś w rzece w Kaliszu kaczki miały problem ze swobodnym poruszaniem się po wodzie, kiedyś to pokazałam.
http://www.garnek.pl/meryen/16742282
Na szczęście przy oczyszczaniu rzeki i pogłębianiu koryta tę roślinę usunęli.
Halinko, rymowanie, choć miłe, nie jest w mojej galerii obowiązkowe, ale dziękuję :))
http://www.garnek.pl/meryen/16742282
catrin 2015-07-28
ślicznie, a pogoda nad morzem faktycznie była w kratkę, akurat minęły upały i chłopcy załapali się na ochłodzenie:)
deniska 2015-07-28
Oj biedactwo...myślę ,że dała radę..
Miłych chwil i dobrego humorku na resztę dnia..
kuba52 2015-07-28
Czyli czapla dała się złapać w podwodny labirynt korzeni.
W ogrodzie mamy też kilka gatunków roślin,których lepiej nie sadzić,albo posadzić w odosobnionym miejscu,bo wprawdzie ptaków nie łapią,ale duszą korzenie sąsiadujących z nią kwiatów,krzewów.
Dla przykładu do takich roślin należy konwalia i hutujnia.
Ta ostatnia *udusiła* w moim ogrodzie korzenie azalii i musiała *wyjechać* z ogrodu.
Pozdrowienia z uśmiechem Halinko zostawiam.
mpmp13 2015-07-28
Pokrzyczała i dała radę się wyswobodzić.Mam taką nadzieję.Najgorsze jest to gdy ja jestem bezradna i nie umiem pomóc.Wiem co czułaś.Pozdrawiam Halinko.
myszka2 2015-07-28
Piękna czapla...mam nadzieję, że jej się udało uwolnić z zarośli:)
Pozdrawiam serdecznie, życząc dobrej nocy:)
maria10 2015-07-28
.... też mam nadzieję, że jej się udało i albo sama się uwolniła albo ktoś jej pomógł..... byłaby to wielka strata.... :)))))
jasuni 2015-07-29
Biedna ptaszynka...szkoda ,że nikogo nie było w pobliżu kto mógłby jej pomóc.Może jednak sobie poradziła...
orioli 2015-07-29
Sadzę, że się jej udało uwolnić, przecież w takich warunkach żyje i poluje. Czasem gdy zwierzak wpadnie w panikę, ma trudności.
basiaw 2015-07-31
Serce boli widzieć to i nie mieć możliwości pomóc.
Mam nadzieję, że się uwolniła, bo jeżeli nie, strach pomyśleć...