Kiedy wjeżdżałam w sąsiedztwo Sandomierza, uderzała mnie nie tylko czystość obejść, ale i to, że nawet nieskończone jeszcze domy są wspaniale ukwiecone. Uroku okolicy dodają też mieniące się różnymi kolorami sady i ogrodnictwa. W mieście również jest schludnie, czysto, barwnie, choć wieczorami może zbyt ciemno, a piękne zabytki zyskują przecież przy iluminacji na urodzie!
dodane na fotoforum: