guniu72 2012-01-15
Rękawiczki co chwilę lądowały w śniegu.A pierwsza reakcja polegała na tym, aby wejść w śnieg jak najgłębiej :)
etta32 2012-01-15
Dobrze, że nie ma zasp, bo jak by Wiktor w taką wszedł, to mogłabyś go nie znaleźć:)
Rękawiczki super - wiem, ze już o tym pisałam;)
maxmen 2012-01-15
Hahaha... jak byłem takim dużym chłopcem to też uwielbiałem zabawy na śniegu... :)))
Chyba zaczynam maleć bo już mnie to nie bawi... :)))
agus63 2012-01-15
No to... się przedzieramy!
Przez te zaspy po kolana...
Oby na tym stanęło,
że po kolana... Wiktorowe, a nie nasze..;)