Blisko coraz bliżej :))

atiseti 2013-02-25

bo szybciej to jest jak mały kotek pojawia się w życiu psa :)))
a odwrotnie to nie mam doświadczenia :))))

baskadm 2013-02-25

odwrotnie bywa różnie - kiedy u nas pojawił się Beryl,
persy na niego w ogóle nie zareagowały, on na nie także nie,
bo chyba nie uznał ich za koty;
natomiast dachowce na kilka tygodni
przeniosły się mieszkać na szafę,
a każda próba ich zejścia stamtąd
kończyła się wielką awanturą....
Tak więc u Ciebie nie jest wcale źle!!!!!

libra 2013-02-25

Sowa nigdy się z Atosem nie zaprzyjaźnił..
ale w końcu zaakceptował jego obecność
a z Fenderem się polubili :))

harpia4 2013-02-25

Gdy do naszego psiego domu przyszedł 8 letni kocur,było ciężko .Kot dwa tygodnie siedział za meblami,do puki się nie przekonał ze psy mu nic nie zrobią ;) Miłością do siebie nie zapalali ale się tolerują ;)))

alma65 2013-02-25

Na szczęście tylko patrzą:))) Pozdrawiam:)

deresz 2013-02-25

Moje się akceptują, chociaż nie okazują tego wymownie, ale w ogrodzie bronią się wzajemnie przed "obcymi" zwierzętami:)

razdwa3 2013-02-25

Koty nie są przyjaźnie nastawione... Oj Isia, długo droga przed tobą... Ale kto nie pokocha setera? :)

agacior 2013-02-26

dasz radę maleńka.....koty w końcu Cię pokochaja :)

jokam 2013-03-20

piękna scenka......!!!