Moje wędrowanie....

Moje wędrowanie....

Ślęża - niedżwiedź
Legenda o pannie i niedxwiedziu: W zamku na szczycie Ślęży mieszkał wraz z ludźmi oswojony niedźwiedź, który często pomagał transportować wnoszone do warowni rzeczy. Jego ulubionym zajęciem było niesienie w pysku kosza z rybami, które służąca przynosiła z Sobótki. Wychodził wówczas jej na spotkanie na zbocza góry, brał od niej kosz i zanosił do zamku. Pewnego razu służąca postanowiła zakpić sobie z misia i zaczęła się z nim przekomarzać, nie chcąc mu oddać kosza. Zniecierpliwione zwierzę rzuciło się na nią chcąc odebrać jej kosz. Przestraszona służąca, chcąc się bronić przed nim, wbiła mu w oko długą szpilę. Niedźwiedź zawył z bólu i zabił dziewczynę, odgryzając jej głowę, a sam padł w chwilę później. Na miejscu tragedii mieszkańcy zamku postawili dwie rzeźby – Panny z rybą i Niedźwiedzia.

dodane na fotoforum: