ewusia 2019-03-26
Bardzo ładnie wygląda postać królowej
w takich barwach skał i na niebieskim tle nieba.
gr8gaj 2019-03-27
a propos wielkości/ciężkości głowy i artystycznego zacięcia natury otóż coraz częściej dochodzę do wniosku iż matka natura jest ogromną siłą ale siłą przede wszystkim destrukcyjną.
W procesie destrukcji/erozji tworzy coś co my nazywamy dziełem i jest tylko kwestią czasu kiedy natura zniszczy to co stworzyła.
Jedno, wcale niezbyt wielkie, trzęsienie ziemi może pozbawić głowy Nefertiti i po dziele zostanie zwykły słup skalny...jeśli.
Ale może w tym szaleństwie jest metoda :)
ewusia 2019-03-27
Z tego co przeczytałam powyżej muszą trzymać kciuki,
żeby jednak trzęsienia ziemi nie było, bo nie wyobrażam
sobie Nefertiti bez głowy.
ricky 2019-03-29
gr8gaj - w odniesieniu do Twojego wpisu pod zdjęciem - masz rację, że natura tworzy dzieła ale jednocześnie jej niezależna od ludzkiej ręki siła potrafi je zburzyć tworząc inne bardziej zubożałe ''widoki''i być może, że jest w tym jej szaleństwie metoda dlatego warto wracać w znane miejsca i zatrzymywać obrazy zastane bo nigdy nie wiadomo czy za jakiś czas nie będzie to tylko dokumentem, nie do odtworzenia..