[11502626]

W pubie siedzą Schmitt, Jussilainen i Małysz.
Martin mówi:
- Wiecie co, miałem kiedyś taki przypadek. Poszedłem do kina na "101 dalmatyńczyków", a na drugi dzień skoczyłem na średniej skoczni 101 metrów
i wygrałem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyś czytałem książkę
"150 sposobów na stres". Na drugi dzień skoczyłem 150 metrów na dużej skoczni i też wygrałem!
W tym momencie Małysz zrywa się jak oparzony, biegnie do wyjścia
i krzyczy:
- Trzeba odwołać zawody! Jutro skaczemy na mamuciej, a ja wczoraj przeczytałem "20 000 mil podmorskiej żeglugi"!

dodane na fotoforum:

jasmina

jasmina 2010-10-10

Hahahahhahahahahahaa......
Dobre.....Musze spróbować jak to działa i przycisnąć na trasie....
Mobile mobile..... sprawdź dróżkę....To włączę 5 bieg......
A, ABS przed Rybnikiem....

dodaj komentarz

kolejne >