(0)
Dinozaury były zwierzętami wyłącznie lądowymi. Wszystkie tzw. morskie dinozaury lub dinozaury latające były w rzeczywistości oddzielnymi grupami gadów.
Największe dinozaury miały 54 m długości i ponad 100 ton wagi, a najmniejsze dorosłe osobniki osiągały 50 cm długości i 1 kg wagi.
Wielkie roślinożerne zauropody żyły nawet po 100 lat (o ile unikały bliższych kontaktów z tyranozaurami). Codziennie zjadały paręset kilogramów roślin. Młode wykluwały się z jaj, które nie przekraczały 25 cm i następnie bardzo szybko rosły, przybierając na wadze 3 kg dziennie.
Mózgi roślinożerców były paradoksalnie małe: u Diplodoka ważącego 40 ton, mózg miał zaledwie 0,5 kg, zaś u dziesięciotonowego Stegozaura mózg ważył 100 gramów!
Wiele dinozaurów okrytych było piórami, co pozwalało im utrzymać stałą temperaturę.
Największe stada dinozaurów kaczodziobych (dorosłe osobniki ważyły ponad 10 ton) liczyły zapewne ok. 10 tysięcy sztuk.
Archozaury świetnie widziały w nocy, podobnie jak koty.
Niektóre dinozaury przybierały na wadze nawet 2 do 3 kg dziennie.
Nawet olbrzymie dinozaury były kiedyś całkiem malutkie. Potomstwo diplodoka wykluwało się z jaj wielkości piłki nożnej.
Większość dinozaurów była tak ciężka, że wysiadywanie jaj okazywało się niemożliwe. W zwięzku z tym dinozaury te składały jaja w nieckach w ziemi i przykrywały je liśćmi i gałęziami. W tego rodzaju zagłębieniu pod wpływem promieni słonecznych i procesów gnilnych wytwarzało się ciepło potrzebne do tego, by z jaj wylęgły się dinozaury.
Zauropody były tak duże, że musiały ciągle jeść, żeby dostarczał organizmowi dostateczną ilość pożywienia.
Wielu roślinożerców połykało kamienie. Pomagały one rozdrabniać pokarm roślinny w żołądku.
Zęby dinozaurów mięsożernych były ostre jak sztylety i z wyględu przypominały piłę.
Zęby Tyranozaura Królewskiego miały 15 cm długości, to więcej niż długość dłoni.
Nie wszystkie drapieżniki polowały samotnie. Wiele mniejszych osobników łączyło się w grupy, by skuteczniej stawiać czoło nawet dużo większej od siebie zdobyczy.
Rogi służyły nie tylko do obrony przed wrogami, ale także do walk pomiędzy samcami jednego gatunku.
W 1824 r. nadano nazwę pierwszemu dinozaurowi. Był to Megalozaur (olbrzymi gad kopalny
dodane na fotoforum:
jasmina 2010-09-26
A czy Ty wiesz, że ja się cieszę, że teraz nie ma tych wielkich dinozaurów.....
Chyba pod ziemię bym musiała się schować ze strachu i tam by mnie zadeptali....
Dobrze że ich nie ma.....
Malutki Di się cieszy....I jego uśmiech jest piękny.....A nie te wielkie dinozaury.....
