- Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem!
dodane na fotoforum:
jasmina 2010-08-31
Hahahahahahahah......
Rozbawiłeś mnie tym humorkiem i się tak hahaham.....
A Ty już idziesz spać.....?Toć to jeszcze lato......
I ostatni dzień wakacji......
No to piękne dobranoc......
jaaaaaa 2010-08-31
Dobranoc...
jaaaaaa 2010-09-01
Miłego dzionka i dużo słonka:)))
ankaaa 2010-09-01
Pozdrawiam i zmykam do przedszkola po Natalkę, ciekawe jak wrażenia po pierwszym dniu :))
kikajab 2010-09-01
Puchatek zawsze wyjdzie na swoje.Pozdrawiam serdecznie i życzę suchych chwil - bo deszczu aż za dużo.