ależ jestem dziś zmęczona, dało mi dziś w kość terenisko. niby taki spacerek bo tylko stępem (Lantan znowu lekko przypucnięty na prawy przód -> glizda ruda się w boksie uszkadza, ale całe szczęście zeszło po spacerku). a moje zmęczenie spowodowane jest zmarznięciem bo nas dopadł śnieg i przemoczyło a jakby tego było mało to jeszcze Lantan musiał zaczepiać każdą choinkę co powodowało lawinę śnieżną na mnie :) teraz nic tylko odpoczywać i powoli zacząć pakować walizkę, a do koniutów jeszcze w sob :D
buziol :*
xlussi 2013-02-14
lawiny śnieżne hihihi :D moja nie ruszy nic jak jest pode mną na szczeście :D
kokonie 2013-02-14
Genialnie :D
harutki 2013-02-14
ach, jak pięknie :)
kika5 2013-02-15
jej, ale urocze :D