oj znów mi się nic nie chce :/ to jest okropne, na dodatek kolejny weekend nadchodzi i aż 2 bale, w pt dla dzieci i będzie ich całe 100, boże dopomóż tyle goniącego rozwrzeszczanego warcholstwa jak ja to wytrzymam. a potem sob, duże dzieci znowu będą pić do rana :( eh czemu tu aż tak namiętnie obchodzi się karnawał...
buziaki :*