jutro rano jadę do pracy do Krościenka niby nie tak daleko od domu ale jednak i już zaczynam tęsknić do rumaków, przyzwyczailam się że jestem u nich prawie codziennie. nio ale pracować w końcu trzeba ... jak na razie jadę na parę dni więc może wróce na weekend do domu i udam się w kolejny piękny teren :D
mam też nadzieję że będę tam mieć interneta bo inaczej oszaleje ;) jeśli będzie to jutro postaram się jakieś foto z miejsca pracy wrzucić a jeśli nie to za kilka dni się odezwę.
buziloe :*