ależ miałam dziś beznadziejny dzień fuj dobrze że się już kończy...
plan na ten tydzień pomyśleć o czaprakach i w pt jechać do siostry bo wraca :D wielka radość bo się stęskniłam za nią bardzo.
jutro urodzinki kobyłki i trza jakiś kosz marchewków zakupić :) może się uda że brat wróci z pracy przyzwoicie to może się i gdzieś przesmyrniemy na konikach -> urodzinkowy spacero musi być ;)
ogólnie to mam niemoc dziwną chciałabym dużo a chęci brak i w rezultacie po prostu trwam w zawieszeniu życia...
buziole :*
kamaa98 2011-03-20
będzie lepiej ; p choć raz musi trafić się zły dzień ,a ile to latek stuknie solenizantce? ; D
libbys 2011-03-21
MEGA ;-D