wczoraj terenik udany :) choć końcówka nas zaskoczyła i mega wkurzyła :/ otóż zatrzymaliśmy się na piwko w karczmie, jakieś 200m od stajni żeby było już blisko, siedzieliśmy może 10-15 min wychodzimy i co... szczęki nam opadły bo konie w najlepsze się pasą O_o
pierwsza myśl, że się jakoś rozwiązały ale jak podeszliśmy to się okazało że ktoś nam konie rozwiązał bo Lantana miałam na taki supeł że na pewno by nie dal rady a Argona po prostu ktoś odpiął :[ ludzie są debilami, zero wyobraźni co mogło się stać, bo karczma zaraz obok głównej drogi. na całe szczęście konie nie pognały do stajni tylko się zajęły trawą ale boimy się że Argon mógł sie zapoprężyć bo konie były dopięte, z Lantanem mam to dobrze że kupiłam mu popręg ułański i gumki chronią przed takimi wypadkami ale też do końca nie mam spokojnego ducha :/
normalnie jakbym dorwała tego barana co to zrobił to bym mu dupsko skopała!
buziaki
hiroko 2011-03-12
ale chorzy ludzie !
patsoon 2011-03-12
nie no niektórzy ludzie to już na prawdę rozumu nie mają..
a kobyłka śliczna :D
czasem się nawet zastanawiam czy to nie jakas rodzina Lantana :D
patkka 2011-03-12
śliczne zdjęcie:)
a niektórzy na prawdę nie myślą...
magia13 2011-03-12
u nas trochu ludzie widać nie są za mądrzy !! debilizm !!
a Grocik pięknie :D:D ;* Rude to jednak są pięknisie ;*
vikson 2011-03-13
cudny ma profilek ;) eh u nas też niefajne numery robili, konie puszczamy na łąke na drugą stronę i nie zauważyliśmy że ktoś zamknął wejście i konie się zawróciły, mogły polecieć na ulicę gdybyśmy nie zauważyli jak wracają ;
kokonie 2011-03-13
masakra ;/
ludzie się nie znają i robią głupoty ...
Cudowna kobyłka :P