z dzisiejszej przejażdżki, zimno ale zadowoleni, na postoju oczywiście mała sesja :) fantazja poszła w ruch i nawet pokusiłam się o kieckę (ciężko się poruszało) he he Lantan też starał się ten fakt wykorzystać ale koniec końców parę fot jest więc będę wrzucać.
z Hubertusa niestety jeszcze nie mam bo jestem skazana na łaskę lub nie łaskę innych więc czekam a nóż widelec kto da :)
pozostawiam Was kochani z classic fota
buziole