JEŹDZIEC MIEDZIANY...

JEŹDZIEC MIEDZIANY...

I w bladym blasku ukąpany,
Wysoko wyciągając dłoń,
On, Jeździec goni go Miedziany,
I dźwięcznie w bruk łomoce koń.

I wszędzie, dokąd, obłąkany,
Uciekał, gnany zmorą trwóg,
Tam Jeździec ścigał go Miedziany
I ciężko dudnił kopyt stuk.


Mój ulubiony tekst Puszkina....