(0)
https://pl.youtube.com/watch?v=VsklH7NX_iI
Już wiem czym jest przyjaźń.
To tęsknota za każdą straconą chwilą,
To śmianie się z głupich historii,
To płakanie przy każdej rozterce,
To rozmowa na wszystkie tematy,
Te zabawne i te tragiczne.
To wiara, że będzie dobrze,
To wspólne zataczanie się przez codzienność.
Bo Przyjaźń to Ty.
jjkc96 2008-09-13
Smutek z Nadzieją…
Spotykali się na bezdrożach życia
Na zakrętów pełnej drodze
Jak to często w życiu bywa
Znów stanął na drodze niebodze
On już całkiem zgarbiony
A Ona niziutka, nobliwa
On ze smętnym spojrzeniem
A Ona z twarzy szczęśliwa
Mimo że bardzo wiekowa
Młodo, dziewczęco wygląda
Choć droga za Nią tak długa
Na niego z uśmiechem spogląda
Lecz On jak mara śmiertelna
Ledwie iskierką życia płonący
Bezbarwny, niemal niewidoczny
Jak ten wielki Titanic tonący
Dotknęła Go spracowaną dłonią
Ciekawość w Jej głosie zadrgała
Kim jesteś strudzony wędrowcze
Ciepło, cichutko Jego spytała
Lepiej Ci było tego nie wiedzieć
To nie będzie z dobrym skutkiem
Jeśli powiem Ci żem nikim
Ja po prostu jestem smutkiem
Cóż w tym złego mój wędrowcze
Toś Ty lata całe w mojej niewoli
Tyś towarzysz mej wędrówki
Mego życia, mojej doli i niedoli
Po cóż więc mi bać się Ciebie
Skorośmy wraz się chowali
Tyle lat już jest za nami
Myśmy się...
jjkc96 2008-09-13
dobrze poznali
Zerknął na Staruszkę i westchnął
Smutek znowu się zasmucił
I smutną smutkiem spowiedź
Niczym pieśń żałobną zanucił
„Teraz czasy tak dziwaczne
Za nic mnie dziś mają ludzie
Smutek nic dla nich nie znaczy
Nawet gdy los jak po grudzie
Tak wiele hulanek, swawoli
Płytka zabawa i dzikie rządze
Cóż z tego że wrzody żołądka
Uśmiech kupi się za pieniądze”
Na cóż komu smutek potrzebny
Toż lepiej pancerz na świeże rany
Fałszywy uśmiech na blizny założyć
A smutek nieżywy, już pokonany
Ta tak smutna smutku spowiedź
Sprawiła że smutki znów wróciły
A łzy z jego oczu tak rzewne
Aż serce Staruszki wzruszyły
Już litość Ją wzięła ogromna
I chęć wspólnej wędrówki ożyły
Pójdźmy razem dalej przez życie
Już zawsze będę Ci towarzyszyła
Nie wie Smutek zawstydzony
Gdzie się Jego oczy podzieją
Ona wyciągnęła ku Niemu dłoń
Ja jestem Twoją NADZIEJĄ…..
♥♫¤♫♥♥♫¤♫♥♥♫¤♫♥♥♫¤♫♥
<< DZIĘKUJĘ >>
aneta70 2008-09-14
Zasypiam zmęczona długim dniem
Odpływam w marzenia odpływam w sen
Nie patrząc dokąd po prostu iść
Mam cichą nadzieję tam spotkać Cię
**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**
dobranoc spokojnej nocy Ci życzę:))
*.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.**.*
