maria57 2011-06-29
.... i przyszli drwale, drzewo zrąbali
bardzo się przy tym naharowali
potem je konie na tartak wlokły
tak się zziajały, że całe zmokły
na tym tartaku warczące piły
tak drzewo cięły, ze się stępiły.
Kupił te szorstkie listwy i deski
stolarz warszawski Adam Wiśniewski.
Adam Wiśniewski nie lada majster
wziął hebel, młotek, piłe i klajster
(teraz jest fragment, który wyleciał z głowy)
a na końcu
.... wreszcie stół zrobił
Ile to trzeba było mozołu dla wykonania jednego stołu
Twoja wina, że wierszyk Ci wpisałam - wywołałaś wilka z lasu i przypomniał mi się wierszyk albo z przedszkola, albo z pierwszych klas szkoły podstawowej
pozdrawiam serdecznie