katrin 2008-11-19
na którego padnie na tego bęc.....pozdrawiam....
krisstin 2008-11-19
W takich warunkach czekają na śmierć...a więc rzeźnia...
I nie wiadomo, komu bardziej współczuć - ofiarom, czy barbarzyńcom.
fantazos 2008-11-19
Co mnie zdumiało to że one się ustawiły w rzędach,jak widownia i patrzą na klientów jako jedyna dostępna rozrywka.
krisstin 2008-11-19
Albo błaganie o wyzwolenie wreszcie z tej męki...
Zachowania naszych "mniejszych braci" są czasami dla nas -zaskakujące...np. słoń, co robi czując zbliżającą się smierć?
A wilk, który potrafi sobie odgryżć łapę, uwięzioną we wnykach?
Bardzo często tłumaczymy ich zachowania z naszego punktu widzenia....a to....czasem...nie jest tak...
Czasem nie potrafimy nawet zrozumieć siebie nawzajem, a przecież mamy "organ mówienia"...
ewelen 2008-11-19
Witam. Ciekawe czy mogą też wybrać sobie Pana /Panią którzy je kupią i w swym miłosierdziu wypuszczą do wody. Ha! jestem kanibalem , jadam ryby i to z przyjemnością , i nie wiem jak to pogodzić z miłością do fauny. pozdrawiam.
krisstin 2008-11-19
ewelen - Ewelinko.
Nie przepraszaj kochanie. I nic nie zabrzmiało źle...Naprawdę!
Przecież wiesz - jak to jest w garnku; możemy sobie wszystko powiedzieć.
Więc też powiem Ci od razu – że i tak bardzo Cię lubię!
I pozdrawiam gorąco i serdecznie, przesyłając buziaki.
mala66 2008-11-20
Mrówka, krówka i baranek, tygrys i hipopotamek.
Myszki, dziki oraz bobry, wszyscy mówią Ci dzień dobry...
Miłego, radosnego, uśmiechnietego dnia Ci życzę :-)))
kachna 2008-11-20
wąsate i rogate...biedaki, wyladują na patelni
ewa52 2008-11-22
no ale wywolales burze komentarzy na temat j.w.;to samo bylo u mnie ze zdjeciem krow przed wywozka do masarni;
jesc lubimy ,tylko nie lubimy sytuacji ktore nam mowia ,ze to byly istoty zywe i usmiercamy je ,zeby przezyc;no przykre sa te zdjecia;
tp1968 2008-12-15
Gratuluję pomysłowości w "foceniu"... pozdrawiam :)