7.02.2011-minął rok.

7.02.2011-minął rok.

Chwila zadumy...

amirki

amirki 2011-02-20

Oj, jak Was długo nie było! Piękny jesteś rudzielcu.

dunat

dunat 2011-02-20

Najlepsza z możliwych miejscówek, obok Pana! :)

harutki

harutki 2011-02-20

Rubin już zapomniał jak to było rok temu. Teraz zna tylko dobre życie

violka4

violka4 2011-02-22

ja nie zapomnę jak Rubi chciał mnie kłapnąć zębami przy zapinaniu na smycz kiedy w drodze do Was chciałam go wyprowadzić na siku ...wtedy zastanawiałam się czy dacie radę....teraz wiem, że nie musiałam się martwić

szetery

szetery 2011-03-21

A ja pamiętam jak po drodze, przy przekazywaniu Rubina w ręce Violki, zatrzymaliśmy się na siku, Rubin uwolnił się jakoś ze smyczy, odbiegł, ja zamarłam, a on wysiusiał się i wrócił spokojnie do mnie.
Wiedział chyba, że jedzie do dobrego domu.
Pozdrowienia Ewcia i Wacław!!!!

dodaj komentarz

kolejne >